Pracując nad projektem wnętrz nowoczesnego domu dla inwestorów spod Krakowa dostaliśmy zadanie aby połączyć chłodne, męskie kolory z kobiecym ciepłem i przytulnością. I według naszych Inwestorów udało się to osiągnąć. Dom składa się z połączonego salonu z kuchnią, dwóch łazienek, trzech sypialni oraz gabinetu. Aby uzyskać efekt, którego oczekiwali nasi Inwestorzy użyliśmy surowego betonu w dwóch odcieniach kolorystycznych, naturalnego drewna dębowego oraz miękkich ale mięsistych tkanin. Dodatkowo postawiliśmy na grę świateł, która w zależności od potrzeby chwili zmieni nastrój we wnętrzu.
Mała łazienka w ciemnych kolorach
Dla naszych Inwestorów ważne było to aby wnętrze było ciemne ale dające poczucie ciepła. Ciemne szarości przełamaliśmy ciepłym drewnem i skontrastowaliśmy czarnymi dodatkami. Bardzo ważnym elementem jest oświetlenie, którym można sterować w jednym miejscu i ustawiać taki klimat na jaki w danym momencie mamy ochotę.
Zastosowaliśmy tutaj przycisk spłukujący Sigma 50, firmy Geberit z dodatkowym podświetleniem oraz funkcją odciągania zapachów.
Łazienka z wolnostojącą wanną
Betonowa szarość przeplata się z drewnem i czernią a biała ceramika wprowadza jasność. Chromowane dodatki oraz baterie firmy Grohe pozwalają utrzymać wnętrze w chłodnych odcieniach. Na niezbyt dużej powierzchni udało nam się zmieścić wolnostojącą, owalną wannę, prysznic, dwie umywalki oraz miskę WC. Zadbaliśmy o możliwość sterowania oświetleniem w zależności od nastroju i potrzeby domowników.
Salon
Duszą salonu jest wolnostojący kominek w postaci kozy z miejscem do przechowywania drewna. Jest on surowy, żeliwny ale dający ciepło wtedy kiedy tego potrzebujemy. Tłem dla niego są szare, betonowe ściany. We wnętrzu salonu zachowaliśmy proste, geometryczne formy, które zmiękczyliśmy strukturalnymi tkaninami o grubych splotach i głębokich teksturach. Szarość wnętrza złamaliśmy dużą ilością roślin oraz zielenią w postaci zasłon i poduch.
Kuchnia
Duszą salonu jest kominek a duszą całego domu jest kuchnia. Tutaj połączyliśmy ją z salonem i jadalnią. Betonowe ściany salonu przechodzą gładko w ściany kuchenne łącząc się z czernią i drewnem frontów kuchennych i blatu. Na granicy pomieszczeń zaprojektowaliśmy wyższy blat z hokerami, który jednocześnie zasłania widok na kuchnię z salonu i pozwala obserwować z bliska przygotowywanie posiłków.
Sypialnia
Jest ulokowana na poddaszu więc naturalnym wyborem lokalizacji łóżka było miejsce pod skosem. Miękki, tapicerowany zagłówek połączyliśmy z drewnem, umieściliśmy w nim lampki do czytania oraz ukryliśmy nastrojowe oświetlenie. Na ścianach szary beton łączy się z wzorzystą tapetą oraz butelkową zielenią. Okrągłe, czarne dodatki przełamują geometrię form.